Jakiś czas temu zmieniły się moje potrzeby dotyczące malowania się - od tamtej pory jedynie makijaż oczu wydaje mi się niezbędny ;) Jestem w stanie wyjść bez niczego na twarzy do ludzi, ale bez dobrego eyelinera oraz tuszu do rzęs się nie obejdzie... Mam wówczas wrażenie, że wyglądam jakbym dopiero wstała z łóżka - oczy takie zaspane, niewyraźne... ;) Obiektem dzisiejszej recenzji jest tusz do rzęs L'Oreal Paris Volume Million Lashes Noir Excess, na klasyczną wersję Million Lashes czaiłam się od dawna, ale jakoś tak zawsze w moje ręce wpadało mi coś innego... A szkoda, bo szczoteczka bardzo mocno przypadła mi do gustu!
Tusz do rzęs zamknięty jest w czerwono-złotym, eleganckim opakowaniu, szczerze na początku nie przypadło mi do gustu (bardziej podoba mi się klasyczna wersja z czernią), ale jakoś się już przyzwyczaiłam - łatwo można znaleźć tusz w kosmetyczce ;) Dobrze się dokręca, dzięki czemu tusz nie wysycha przedwcześnie. Gumka odsysająca nadmiar tuszu sprawdza się bardzo dobrze - na szczoteczkę nanosi się odpowiednia ilość produktu.
Szczoteczka posiada ząbki dłuższe i krótsze, ułożone naprzemiennie, tworzy taką jakby "falę" - naprzemiennie się zwęża i rozszerza ;) Bardzo dobrze operuje się nią na rzęsach - łatwo je rozczesać.
Zapach tuszu jest dość intensywny i dla niektórych może być męczący. Jest wyczuwalny tylko podczas aplikacji, na początku trochę mnie drażnił, ale już się przyzwyczaiłam. Maskara nabrała właściwej konsystencji około 1,5 tygodnia po otwarciu, na początku tusz był zdecydowanie zbyt mokry i sklejał rzęsy ;) Zupełnie mnie to nie dziwi, dzieje się tak przy prawie każdym tuszu.
Efekt tuszu można stopniować, ja zawsze nakładam dwie warstwy, pierwsza nie do końca radzi sobie z dokładnym separowaniem rzęs, druga już je dyscyplinuje i mozniej pogrubia, ja właśnie taki efekt lubię :) Trzeciej nie nakładam, bo nie odczuwam już takiej potrzeby ;) Tusz świetnie rozdziela rzęsy, pogrubia je i wydłuża. Nie trzeba dodatkowo rozczesywać rzęs inną szczoteczką. Ja z efektu jestem bardzo zadowolona :)
Tusz jest trwały, trzyma się na rzęsach cały dzień bez kruszenia i osypywania, ale starcia z wodą nie wytrzyma, bądź co bądź nie jest to tusz wodoodporny. Jeśli nie będziemy trzeć oczu, wytrzyma spokojnie od 6 do 23 (mniej więcej tak długo mam go na rzęsach na co dzień). Nie podrażnił mi oczu, mimo noszenia soczewek, łatwo się zmywa podczas demakijażu. Ogólnie mówiąc - polecam!
Plusy: eleganckie opakowanie, świetna szczoteczka, gumka dobrze odsysa nadmiar tuszu, efekt (rozdziela, wydłuża, pogrubia), trwałość na rzęsach, nie podrażnia, łatwo się zmywa
Minusy: intensywny zapach
Plus/Minus: cena (kwestia względna)
Pojemność: 10 ml
Cena: 58,79 zł cena regularna (Rossmann), ok. 44 zł w promocji
Tusz do rzęs zamknięty jest w czerwono-złotym, eleganckim opakowaniu, szczerze na początku nie przypadło mi do gustu (bardziej podoba mi się klasyczna wersja z czernią), ale jakoś się już przyzwyczaiłam - łatwo można znaleźć tusz w kosmetyczce ;) Dobrze się dokręca, dzięki czemu tusz nie wysycha przedwcześnie. Gumka odsysająca nadmiar tuszu sprawdza się bardzo dobrze - na szczoteczkę nanosi się odpowiednia ilość produktu.
Szczoteczka posiada ząbki dłuższe i krótsze, ułożone naprzemiennie, tworzy taką jakby "falę" - naprzemiennie się zwęża i rozszerza ;) Bardzo dobrze operuje się nią na rzęsach - łatwo je rozczesać.
Zapach tuszu jest dość intensywny i dla niektórych może być męczący. Jest wyczuwalny tylko podczas aplikacji, na początku trochę mnie drażnił, ale już się przyzwyczaiłam. Maskara nabrała właściwej konsystencji około 1,5 tygodnia po otwarciu, na początku tusz był zdecydowanie zbyt mokry i sklejał rzęsy ;) Zupełnie mnie to nie dziwi, dzieje się tak przy prawie każdym tuszu.
Efekt można stopniować:
![]() |
1 warstwa |
![]() |
2 warstwy |
![]() |
1 warstwa |
![]() |
2 warstwy |
Tusz jest trwały, trzyma się na rzęsach cały dzień bez kruszenia i osypywania, ale starcia z wodą nie wytrzyma, bądź co bądź nie jest to tusz wodoodporny. Jeśli nie będziemy trzeć oczu, wytrzyma spokojnie od 6 do 23 (mniej więcej tak długo mam go na rzęsach na co dzień). Nie podrażnił mi oczu, mimo noszenia soczewek, łatwo się zmywa podczas demakijażu. Ogólnie mówiąc - polecam!
Plusy: eleganckie opakowanie, świetna szczoteczka, gumka dobrze odsysa nadmiar tuszu, efekt (rozdziela, wydłuża, pogrubia), trwałość na rzęsach, nie podrażnia, łatwo się zmywa
Minusy: intensywny zapach
Plus/Minus: cena (kwestia względna)
Pojemność: 10 ml
Cena: 58,79 zł cena regularna (Rossmann), ok. 44 zł w promocji