Quantcast
Channel: BASIA-BLOG.pl
Viewing all articles
Browse latest Browse all 617

Zużycia lutego - prawdopodobnie najmniejsze denko na tym blogu :D

$
0
0
To zdjęcie to nie żart, w lutym udało mi się zużyć niestety zaledwie kilka drobiazgów... Wszystko mam w niezbyt zaawansowanym stadium zużycia, więc tak się akurat złożyło ;)


1. Hydrolat różany ze sklepu ZróbSobieKrem (klik) - wspominałam o nim już w poście dotyczącym mojej aktualnej pielęgnacji twarzy (KLIK). Nie przepadam za jego zapachem, jest dla mnie zbyt intensywny, ale lubię go za właściwości buforujące - podczas wzbogacania półproduktami na ogół nie trzeba już regulować pH, tak jak to bywa z wodą destylowaną lub innymi hydrolatami. Z tego powodu jest moim stałym elementem w pielęgnacji :) Już kolejna buteleczka jest w użyciu, skutecznie zastępuje mi tonik na co dzień i jest niedrogi - niecałe 12 zł za sporą butelkę 200 ml, która przy wykorzystaniu atomizera (przelałam sobie) wystarczy na baaaardzo długo ;) 
Kupię ponownie

2. Emulsja myjąca Alterra Granat i aloes (link do recenzji) - lubiłam ją za delikatność i nawilżenie skóry twarzy, choć nie podbiła mojego serca na tyle, żeby stać się moim hitem. Pewnie kiedyś jeszcze kupię ją ponownie, ale nie odczuwam potrzeby by lecieć natychmiast do Rossmanna i uzupełnić zapas :) 
Najprawdopodobniej kupię ponownie

3. Butelka z atomizerem z Biochemii Urody (KLIK) - wiem, że ciężko ją zaliczyć do "zużyć", ale chciałam o niej napisać dwa słowa - jest tania (2,50 zł, pojemność 50 ml), ale niestety dość kiepsko wykonana. Podczas zakręcania buteleczki zepsuł się gwint (cośtam się złamało, a wcale nie dokręcałam mocno) i przez to atomizer już się jej nie trzymał - każde podniesienie przezroczystego koreczka skutkowało wyjęciem całego atomizera z rurką włącznie. Denerwowało mnie to bardzo mocno, więc ląduje w koszu. Teraz używam atomizerów z ZSK i są znacznie lepiej wykonane, a do tego bardziej estetyczne (KLIK)
Nie kupię ponownie

4. Żelowy eyeliner Pierre Rene - lubiłam go za trwałość i nasyconą czerń, ale podczas jego posiadania często korzystałam z eyelinera w żelu Essence (póki nie wysechł na wiór i wylądował w koszu), potem już też był zbyt wyschnięty, żeby z niego korzystać, raz reanimowałam go za pomocą Duraline. Podoba mi się sprytnie ukryty pędzelek w opakowaniu, przydatna rzecz podczas wyjazdu :)
Raczej nie kupię ponownie - nie jest zły, ale obecnie używam eyelinera w żelu z Maybelline i jestem z niego zadowolona. 

5. Calcium Pantothenicum (link do recenzji) - łykam dwie tabletki dziennie od 10 listopada i zauważyłam ogromną różnicę w ilości wypadających włosów. Nie wystąpiły u mnie skutki uboczne, często opisywane na innych blogach, więc kontynuuję kurację :)
Kupię ponownie

6. Peeling z nasion czarnej porzeczki - to akurat próbka, ale mam też pełnowymiarowe opakowanie. Lubię ten peeling, mieszam sobie z żelem do mycia twarzy, chociaż denerwuje mnie w nim to, że te nasiona są bardzo grubo zmielone i kiepsko łapią przyczepność do twarzy, podczas masowania sporo odpada i ląduje w zlewie ;) Wolę nieco drobniejsze peelingi.
Raczej nie kupię ponownie - sięgnę po troszkę drobniej zmielone peelingi naturalne

7. Alantoina - to też próbka, otrzymana jako gratis z powodu pomyłki w zamówieniu - dotarło niekompletne, więc ZSK musiało wysłać mi drugą przesyłkę (a w niej 3 gratisy, mimo że nie przysługiwał mi żaden, więc stratna nie jestem :D). Dodawałam ją sobie do własnorobnych toników :)
Kupię ponownie - dla mnie to jeden z półproduktów z kategorii "must have"

To by było na tyle, wstyd pokazywać takie małe denko, ale nie będę oszukańcem więc proszę bardzo :D

Viewing all articles
Browse latest Browse all 617

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra