Quantcast
Channel: BASIA-BLOG.pl
Viewing all articles
Browse latest Browse all 617

Flos Lek, masło do ciała Liczi i arbuz

$
0
0
Nastała jesień - za oknem szarówa (dlatego wszystkie zdjęcia ostatnio takie ponure), temperatury mało przyjemne, aż się nic nie chce... Większosć z Was pisze, jaką piękną i ciepłą mamy jesień w tym roku, ale ja nie potrafię się tym cieszyć - nawet temperatury rzędu 15 stopni Celsjusza to dla mnie zimnica (ba, dla mnie latem temperatury poniżej 25 stopni to zimno i krótkich spodenek nie założę :D). W niedzielę, właśnie ze względu na teoretycznie ciepły dzień, poszliśmy z TŻ pospacerować na bulwar nadmorski. Ludzie patrzyli na mnie jak na kosmitkę, wszyscy w lekkich kurteczkach, jeżdżą na rolkach, na rowerze, biegają... A ja w grubej kurtce, szaliku, czapce i rękawiczkach :D No cóż, od morza wieje :P 

W związku z chłodniejszymi dniami teraz znacznie chętniej sięgamy po cięższe formuły, takie jak masła do ciała i olejki. Mimo, że masło Flos Lek mam już od końcówki lipca, do mojego regularnego użytku weszło dopiero na przełomie września i października - właśnie ze względu na niższe temperatury. Latem zdecydowanie wolę lżejsze formuły. 


Masło znajduje się w (na początku ofoliowanym) kartoniku - zdjęcia można powiększyć:






Kiedy otworzymy kartonik, znajdziemy standardowy, plastikowy słoiczek:



Słoiczek jest estetyczny, o ładnej szacie graficznej i praktyczny - dobrze się dokręca i łatwo wydobyć masło ze środka. Pod wieczkiem znajduje się plastikowa nakładka zabezpieczająca, ale ja ją zdjęłam. Trochę denerwowała mnie konieczność każdorazowego podnoszenia i odkładania na bok w ostrożny sposób, żeby nie pobrudzić niczego wewnętrzną, upaćkaną od masła stroną :)


Po odkręceniu słoiczka od razu czuć przepiękny zapach! Muszę przyznać, że w tym przypadku masło trafia w 100% w mój gust :D Piękny, arbuzowy, słodki i bardziej świeży niż otulający. Naprawdę świetny i intensywny :) Konsystencja bardzo treściwa, jak na masło przystało. Posmarowanie całego ciała zajmuje trochę czasu, ze względu na jego gęstość. Na szczęście nie smuży jak niektóre mazidła, więc wszystko przebiega bezproblemowo. Wchłania się szybko, w ciągu kilku minut można się już bezpiecznie ubrać. Na ogół gdy zaczynam smarowanie ciała od góry (ramiona, ręce), to gdy kończę smarowanie nóg, cała góra jest już ładnie wchłonięta. Niestety odnoszę wrażenie, że jest trochę mało wydajne - każde posmarowanie całego ciała to spory ubytek w słoiczku.


Na temat właściwości pielęgnacyjnych tego masła nie czytałam chyba ani jednej negatywnej opinii i muszę przyznać, że podzielam te pozytywy :) Szybko się wchłania i pozostawia delikatną warstewkę (ale nie tłustą), skóra po użyciu jest tak gładka i nawilżona, że aż chce się miziać :P Smaruję ciało wieczorem po kąpieli, a na drugi dzień rano nadal czuć gładkość, więc efekt się utrzymuje. Najbardziej jednak lubię używać tego masła... do rąk :) Odkąd je mam, słoiczek cały czas stoi na biurku i smaruję nim dłonie podczas czytania blogów (nawet teraz, podczas pisania posta, mam je posmarowane). Dzięki regularnemu nawilżaniu skóra jest w dobrej kondycji, a dodatkowo umilam sobie czas przyjemnym zapachem :) No i nie ubywa go aż tak dużo, bo czym jest posmarowanie powierzchni dłoni w stosunku do całego ciała... 


Masło należy zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia. Jeżeli chodzi o skład, jest ok, ale bez szału. Dobre składniki są, ale dość daleko. Ekstrakt z liczi w ilości śladowej, za substancjami zapachowymi. 

Na początku mamy wodę, trójglicerydy (emolient tłusty), dwa silikony, glicerynę, emolient, emulgator, substancję filmotwórczą (utrzymuje wodę w skórze), emolient, emulgator, emolienty, oliwa z oliwek, olej z nasion słonecznika, olej z nasion babassu, emolient, masło shea, substancje zapachowe, humektant (nawilża i zapobiega wysychaniu), ekstrakt z liczi, dwa parabeny, barwniki i substancję zapachową.

Cena: około 21 zł
Pojemność: 240 ml

Podsumowując, to naprawdę dobre masło do ciała o przepięknym zapachu, przystępnej cenie i świetnych właściwościach pielęgnacyjnych. Do minusów mogłabym zaliczyć przeciętny skład i kiepską dostępność (głównie apteki, np. sieci Dbam o Zdrowie lub sklepy internetowe). Przyjemnie mi się go używa, a na skład bardziej patrzę przy produktach do twarzy niż do ciała, dlatego polecam ;)

Viewing all articles
Browse latest Browse all 617

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra